"Nie samym chlebem człowiek żyje" a w przełożeniu na moje beardołki nie samymi wystawami pies ...
W ostatni weekend spędziliśmy cudowny dzień u znajomych nad jeziorem na Pojezierzu Drawskim. Psiarska świetnie zgrana ekipa składająca się z 4 moich bearded collie, 2 border collie i 2 jamników króliczych to wspaniały widok. Czas spędzony na łonie natury, wokół lasy, jezioro i psy aż nie chciało się wracać do cywilizacji :)
Uwielbiam tak spędzony czas, zwłaszcza widząc radość, swobodę moich psów, które nie wiedziały jak mają się już nacieszyć wolnością i przestrzenią, czerpały pozytywną energię każdym niemal włoskiem. Po szaleństwie był oczywiście odpoczynek na trawce pod drzewkiem :)
Niestety nie miałam ze sobą aparatu fotograficznego, wielka szkoda, bo na pewno wyszłyby cudowne zdjęcia ale udało się zrobić co nieco telefonem :) A to kilka ujęć z naszego wypadu:
Czekamy na następny taki wypad na łono natury :)
W ostatni weekend spędziliśmy cudowny dzień u znajomych nad jeziorem na Pojezierzu Drawskim. Psiarska świetnie zgrana ekipa składająca się z 4 moich bearded collie, 2 border collie i 2 jamników króliczych to wspaniały widok. Czas spędzony na łonie natury, wokół lasy, jezioro i psy aż nie chciało się wracać do cywilizacji :)
Uwielbiam tak spędzony czas, zwłaszcza widząc radość, swobodę moich psów, które nie wiedziały jak mają się już nacieszyć wolnością i przestrzenią, czerpały pozytywną energię każdym niemal włoskiem. Po szaleństwie był oczywiście odpoczynek na trawce pod drzewkiem :)
Niestety nie miałam ze sobą aparatu fotograficznego, wielka szkoda, bo na pewno wyszłyby cudowne zdjęcia ale udało się zrobić co nieco telefonem :) A to kilka ujęć z naszego wypadu:
Choco:
Robi:
Demi:
Ballada, nasza weteranka, która kilka miesięcy temu została ostrzyżona:
Choco i Robi :
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz