sobota, 9 stycznia 2016

Pierwszy śnieg

Doczekaliśmy się w tym roku pierwszego śniegu, który dla moich psów jest wielką radością. Przybywa im energii mimo iż i tak mają jej sporo hi, hi … Cieszą się wtedy jak dzieci, biegają, skaczą i oczywiście liżą śnieg. Niestety przy zbyt małym mrozie jest duża wilgoć w powietrzu i szybko robią się na łapach kule śniegowe, najgorzej jest kiedy robią się między opuszkami to przeszkadza niestety psom w chodzeniu. Sprawdziłam, że najlepiej jest kiedy temperatura spada poniżej -5 , jest dość zimno ale psom to nie przeszkadza i nie robią się kule.
Niestety śniegiem nacieszyliśmy się tylko kilka godz, bo popołudniu spadł deszcz. Mamy nadzieję, że jednak śniegu jeszcze napada abyśmy mogli nacieszyć się białym puchem.

Na pocieszenie dla tych co czekają na wieści o cieczce Demi, kilka zdjęć z Demi w roli głównej.







Na cieczkę Demi nadal czekamy, jeśli jej przyjście bardzo się przesunie informuję, że w marcu cieczkę będzie miała Choco i mamy również w planach krycie dziewczynki przepięknym psem, który daje wszystkie kolory szczeniąt Bearded Collie. Dlatego w miocie Choco spodziewamy się szczeniąt w 4 kolorach (czarnym, niebieskim, brązowym i płowym). Ale mimo to nadal mamy nadzieję na rychłe dzieci Demi i Robiego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz